Fatima – Santiago de Compostela 11.02 – 19.02.2013
11.02.2013 r . w hali odlotów lotniska w Balicach, pod przewodnictwem Ks. Kanonika W. Cholewy, zbiórka pielgrzymów udających się do Portugalii i Hiszpanii. Wyruszamy na spotkanie z Maryją w Fatimie i ze św. Jakubem w Santiago de Compostela. Są to główne, ale nie jedyne miejsca, które podczas naszego pielgrzymowania nawiedzimy. Po drodze będziemy modlić się i zwiedzać : Lizbone, Bathale, Tomar, Coimbre, Porto, Brage, Nazare i Sintre. Staniemy także, podziwiając piękno i potęgę oceanu, na najdalej wysuniętym skrawku Europy w Caba da Roca.
Pierwszy dzień naszego spotkania z Portugalią rozpoczynamy od zwiedzania Lizbony, najpiękniejszej stolicy Europy, położonej na siedmiu wzgórzach, u ujścia rzeki Tag. Lizbona ma wielowiekową historię, była kolonią fenicka, stolicą prowincji rzymskiej, zajętą w 714 roku przez Arabów. Zdobyta w XII w. przez chrześcijańskiego króla Alfonso I, w 1225 r. podniesiona do rangi stolicy kraju. Lizbonę od Oceanu Atlantyckiego dzieli tylko 15 km., jest najdalej na zachód położoną stolicą Europy, największym miastem i ważnym ośrodkiem przemysłowym Portugalii.1.XI. 1755 r. miasto nawiedziło największe trzęsienie ziemi, które pochłonęło 60000 ofiar, ocalały jedynie dzielnice Alfama i Belem. Odbudową zniszczonego miasta kierował minister królewski markiz Pombala.
Zwiedzanie rozpoczynamy od najstarszej, zbudowanej na skałach nad brzegiem Tagu, nie zniszczonej podczas trzęsienia ziemi, dzielnicy – Alfamy. Podczas panowania Murów była centrum miasta, by potem stać się dzielnicą zamieszkałą przez najbiedniejszych. Alfama to plątanina wąskich, stromych uliczek, na których pod koniec XIX w. powstała nostalgiczna, pełna romantyzmu, muzyka portugalska – fado.
Najważniejsze zabytki tej dzielnicy to: zbudowany w czasach arabskich zamek św. Jerzego, oraz cele nasze wędrówki: Katedra Se i Kościół św. Antoniego.
Se –to skrót od Sedes Episcopalis – oznacza siedzibę biskupów, została wzniesiona w 1150r. w miejscu dawnego meczetu. Reprezentuje styl romański, z wyglądu przypomina fortece, uwagę przyciąga piękny portal, wielkie okno rozetowe oraz dwie wieżyczki. Wnętrze świątyni bardzo skromne, z piękną chrzcielnicą, ozdobioną kaflami azulejos.
Obok Katedry barokowy kościół św. Antoniego zbudowany w XIX w. Podobno świątynia została ufundowana przez dzieci, z pieniędzy zebranych za własnoręcznie wykonane miniaturowe ołtarzyki, pozostawiane na progach domów. Krypta jednonawowej świątyni z relikwiami św. Antoniego znajduje się w miejscu, gdzie zgodnie z tradycją znajdował się dom w którym w 1195r. urodził się Święty. W tym kościele Ks. Kanonik sprawował Mszę Św.
Po krótkim spacerze wąskimi uliczkami, jedziemy do dzielnicy Belem, położonej u ujścia Tagu do Oceanu Atlantyckiego. Z tego miejsca Portugalscy odkrywcy wyruszali na poszukiwanie Nowego Świata, stąd wypływali Książę Henryk Żeglarz, Bartłomiej Diaz, Ferdynand Magellan, Vasco da Gama. Zwiedzanie tej dzielnicy. rozpoczynamy od Klasztoru Hieronimitów, zbudowany w latach 1502- 1551, był dziękczynieniem za szczęśliwą wyprawę Vasco da Gamy do Indii. Budowla ta uznana jest za perełkę stylu manuelińskiego.
Do typowo gotyckich murów dodano renesansowe zdobienia kolumn, wrażenie robi wnętrze trzynawowej świątyni, z zespołem filarów pokrytych rzeźbami, gotyckim sklepieniem posiadającym delikatną konstrukcje ramion w kształcie gwiazd. Do 1934r. klasztorem w którym są groby królów, opiekował się zakon św. Hieronima.
Naprzeciwko klasztoru Wieża Belem, zbudowana w latach 1515-1520, przez króla Manuela I Szczęśliwego jako symbol potęgi morskiej Portugalii. Jest jedyną zachowaną do dziś budowlą wzniesioną w stylu manuelińskim, z typowymi elementami orientalnymi i żeglarskimi.
Przez pewien czas wieża pełniła rolę więzienia, w niej w 1822 r., przez dwa miesiące był przetrzymywany Józef Bem, twórca Legionu Polskiego w Portugalii. Obok Pomnik Odkrywców, konstrukcja z betonu w kształcie karaweli liczy 52 m wysokości. Pomnik odsłonięty w 1960r. w pięćsetną rocznice śmierci Księcia Henryka Żeglarza, przedstawia ważne postacie z okresu wielkich odkryć geograficznych. Most 25 kwietnia zbudowano w 1966r.,ma ponad 2 km. długości i jedno z największych przęseł w Europie. Na drugim brzegu 28 metrowa, ufundowana przez biskupów, w 1949-1950r. rzeźba, będąca repliką posągu Chrystusa Odkupiciela z Rio de Janeiro.
Rozpoczynamy spacer w centrum. Plac Rossio, zwany także Placem króla Piotra IV, północną jego stronę zajmuje budynek Teatru Narodowego, na jego tyłach Pałac Niepodległości, gdzie w 1640r. została zatwierdzona niezależność Portugalii.
Dalej Plac Comercio, po którego północnej stronie Łuk Tryumfalny, wzniesiony w 1873 r.dla uczczenia odbudowy miasta po trzęsieniu ziemi. Główną atrakcją tej części miasta jest winda
Elevador de Santa Justa, 45 metrowa żelazna konstrukcja, zaprojektowana przez ucznia Gustawa Eiffla. Budowę neogotyckiej budowli rozpoczęto w 1900 r., a ukończono w1902 r. Po dniu pełnym wrażeń wyruszamy na spotkanie z Fatimską Panią.
Po przyjeździe do Fatimy zakwaterowanie w hotelu, którego okna wychodzą na Kaplicę Objawień i Bazylikę. Wieczorem pierwsze spotkanie z Matką Boską Fatimską, podczas modlitwy różańcowej i procesji ze świecami.
Cały następny dzień spędzamy w Fatimie. A rozpoczynamy go od Mszy Św. w Kaplicy Objawień, którą Ks. Kanonik sprawował z kapłanami grup pielgrzymkowych z Polski. W odległości kilometra od Fatimy znajduje się Aljustrel, miejsce narodzin pastuszków. W pobliżu Aljustrel, na wzgórzu wśród drzew oliwnych skała, przy niej dwa razy w 1916 r. Anioł rozmawiał z Łucja, Hiacyntą i Franciszkiem. Około 2 km od Fatimy niewielka dolina Cova da Iria, tu Maryja pięciokrotnie objawiła się widzącym. Szósty raz – w sierpniu – Matka Boska objawiła się pastuszką w Valinhos. Modląc się przy stacjach Męki Pańskiej i potem spacerując byliśmy we wszystkich tych niezwykłych miejscach, w których w okresie mrocznych lat wojny i rewolucji w Rosji, Anioł Pokoju i Matka Boska – poprzez troje pastuszków – przekazują światu, orędzie pokoju, nadziei i miłości. Wieczorem modlitwa różańcowa, po której powolnym krokiem, który ma utrwalić atmosferę tego magicznego miejsca, udajemy się do pobliskiego hotelu.
Rano opuszczamy Fatimę, wyruszamy na północ, celem naszej podróży jest Santiago de Compostela, dotrzemy tam dopiero następnego dnia, odwiedzając po drodze ciekawe miejsca. Pierwszy przystanek w Batalhi, gdzie znajduje się Klasztor Matki Boskiej Zwycięskiej. Ta ogromna budowla została wzniesiona dla upamiętnienia zwycięstwa, odniesionego 14 VIII 1385 r., nad wojskami kastylijskimi, w bitwie pod Aljubarrota.
Zwycięstwo w tej bitwie pozwalało Portugalii zachować niepodległość, dlatego przed bitwą król Jan I złożył Matce Boskiej śluby, że jeśli zwycięży to zbuduje klasztor ku jej czci.
Budowę rozpoczęto w 1387 r. i trwała do połowy XVI w. Powstał klasztor który jest uznawany za pomnik późnego gotyku portugalskiego, oraz stylu manuelińskiego.
Fasada Kościoła wyróżnia się bardzo bogatymi dekoracjami. Mający 83 metry długości kościół, jest wyrazem władzy nowej dynastii rządzącej. Zbudowany jest na planie krzyża łacińskiego, składa się z trzech naw, zachowały się piękne witraże niektóre z 1514 r. Król buduje kaplicę nazwaną Kaplicą Fundatorów, która miała być panteonem dynastii. Kaplica jest zbudowana na planie kwadratu, uwagę przyciąga ośmioboczna konstrukcja podparta gwiaździstym sklepieniem. W centrum Kaplicy mogiła króla i królowej. Wraz z kościołem powstał Krużganek, wokół którego tworzono pomieszczenia zakonne.
W XVI w. udekorowano je w stylu manuelińskim. Na wschodniej stronie mieści się Kapitularz, w którym na uwagę zasługuje wzmocnione żebrami gwiaździste sklepienie, zaprojektowane na planie kwadratu o bokach 19m, bez zastosowania podpory centralnej.
Od 1924r.w tym miejscu jest Grób Nieznanego Żołnierza, którego symbolem jest Chrystus Okopów, upamiętniający udział Portugalii w I wojnie światowej. Wrażenie robią niedokończone Kaplice, które miały być miejscami pochówku Króla Edwarda I oraz jego następców. Całość budowli jest zaprojektowana w oparciu o centralne patio, powstały piękne
portyki wejściowe, całości nigdy nie ukończono. Do 1834r., kiedy zlikwidowano zakony w Portugalii, zarządzali klasztorem Dominikanie. Potem obiekt opustoszał, ulegał zniszczeniu, król Ferdynand II zapoczątkował jego odbudowę trwającą do początku XX w., kiedy klasztor Matki Boskiej Zwycięskiej został uznany za Zabytek Narodowy.
Udajemy się do miasteczka Tomar, gdzie w 1157r.Zakon Rycerzy Templariuszy, wybudował zamek, fortecę. W jej wnętrzu klasztor, w architekturze i wykończeniu mieszają się style: gotycki, romański, manueliński. W 1314r.za zgodą papieża zakon rozwiązano, aby za kilka lat go odtworzyć, zmieniając nazwę na Zakon Rycerzy Chrystusa. Trudno słowami opowiedzieć o pięknie tego miejsca, z siedmioma krużgankami o ciekawych rozwiązaniach budowlanych.
Jeden składa się z dwóch pięter toskańskich kolumn, na wyższych piętrach przechodzących w kolumny jońskie. Z najwcześniejszego okresu pochodzi rotunda, romański kościół, gdzie ośmiokątny główny ołtarz, znajduje się pośrodku szesnastokątnej budowli. Wiele elementów architektonicznych wskazuje, że zakonni rycerze uczestniczyli we mszy siedząc na koniach. Jednak największy zachwyt budzi „janela”, okno będące perełką stylu manuelińskiego.
Jedziemy do Coimbry, położonej nad brzegiem rzeki Mondego, w latach 1139 do 1256 r. stolicy wolnej Portugalii. Coimbra ma bardzo malownicze położenie na wzgórzach, dzieli się na Dolne i Górne Miasto do którego wiodą wąskie, strome uliczki. Najważniejsze zabytki tego trzeciego co do ważności miasta Portugalii to: Uniwersytet, Se Velha, oraz druga wybudowana w 1598 r. katedra Se Nova. Budowę Starej Katedry rozpoczęto w 1140 r., jest najstarszym kościołem katedralnym w Portugalii, reprezentuje styl romański, z kamiennym pozbawionym ozdób wnętrzem, z pięknym gotyckim, bogato zdobionym ołtarzem głównym.
Przy wejściu duża muszla pełniąca rolę kropielnicy. Powstanie Uniwersytetu w Combrze datujemy na 1290 r., symbolem uczelni jest Kozia Wieża. Koza tak jest nazwany dzwon, którego dźwięk przypomina beczenie tego zwierzęcia. Obecnie uniwersytet w Coimbrze nadal odgrywa dużą rolę w Portugalii i w Europie. Po drugiej stronie rzeki Mondego żeński, istniejący od 1649 r, klasztor Clara- a Nova. W klasztorze bogato zdobiony kościół ze srebrnym sarkofagiem królowej Izabeli. Po spacerze malowniczymi uliczkami, udajemy się do klasztoru karmelitanek, w którym przez wiele lat żyła i zmarła siostra Łucja. Po Mszy Św. rozpoczynamy podróż do Porto, które jest naszą bazą noclegową tego dnia. Już tego wieczoru spacerujemy, po drugim co do wielkości mieście Portugalii, położonym nad rzeką Douro, słynącym na cały świat z produkcji win.
Kolejny pielgrzymkowy dzień rozpoczynamy od spaceru po Porto, miasta położonego na brzegach rzeki Douro. Uwagę przyciągają dwa mosty, kolejowy 350 m długi, zbudowany w 1877 r. według projektu Gustawa Eiffla, drugi zbudowany w 1886 r.przeznaczony do ruchu kołowego. Nad brzegiem rzeki najstarsze dzielnice miasta z wąskimi, krętymi uliczkami, domami bogato zdobionymi ceramicznymi płytkami. Następnie zwiedzamy katedrę, budowaną w XII i XIII w., w stylu romańskim, jedyny element który zachował się z tamtego okresu to rozeta na zachodniej stronie elewacji. Dwie kwadratowe wieże z kopułami świadczą o charakterze obronnej tej budowli. Po krótkim spacerze wyruszamy do Bragi.
Około 6 km. na wschód od miasta, na zalesionym wzgórzu, znajduje się Kościół Dobrego Jezusa z Góry, charakteryzujący się symbolizującymi wędrówkę ku niebu, schodami. Budowę kościoła, którego pomysłodawcą był arcybiskup Bragi, rozpoczęto w 1772 r.
Schody zbudowane z granitu, kontrastują z bielą elewacji, dolna ich część tworzy Drogę Krzyżową z kaplicami Męki Jezusa, na jej końcu Kaplica Ukrzyżowania z fontanną symbolizującą Rany Chrystusa. Środkowa część to Schody Pięciu Zmysłów, z fontannami przedstawiającymi pięć zmysłów człowieka. Górne schody zwane Schodami Trzech Cnót przedstawiają : Wiarę, Nadzieje i Miłość. Pierwszy kościół wzniesiono tutaj w XV w., na miejscu stojącego tu już w XIV w. krzyża. W obecnej barokowej świątyni, scena ukrzyżowania w ołtarzu głównym, stanowi zwieńczenie scen z kaplic znajdujących się na schodach. Z placu przed kościołem, w którym Ks. Kanonik sprawował Mszę Św., rozciąga się wspaniały widok na Bragę i okolice. Spacer po mieście którego korzenie sięgają starożytności rozpoczynamy od katedry. Jej budowę rozpoczęto w 1070 r., potem była wielokrotnie przebudowywana, obecnie występują w niej różne style od gotyku i baroku po styl włoski. Niedaleko Katedry Pałac Biskupi z XIV w., wyglądem przypomina fortece. Kościoły, pałacyki, ogrody nadają Bradze niepowtarzalny klimat, przyciągający turystów.
Nasza grupa wyrusza w dalszą podróż, do Santiago de Compostela, miasta w północno- zachodniej Hiszpanii. Tu spoczywa św. Jakub i już od średniowiecza miejsce to jest celem licznych pielgrzymek. W 813r. w Santiago znaleziono szczątki Apostoła. Według legendy pustelnik Paio spostrzegł światło, nad górą – Campus Stellae – czyli Pole Gwiazd.
Powiadomiono biskupa Teodomira, wykopaliska doprowadziły do odkrycia grobu z trzema ciałami. Jedno z nich miało odciętą głowę i napis głoszący „ Tu spoczywa Jacobus syn Zebedeusza i Salome „.Zgodnie z powszechnym przekonaniem Jakub przybył do Hiszpanii, aby głosić naukę Jezusa, potem powrócił do Palestyny, gdzie po torturach został w 44 r. ścięty przez Żydów. Uczniowie Jakuba zabrali zwłoki i pokonując wiele trudności, dotarli do Iria Flavia, a potem do miejsca gdzie dzisiaj znajduje się Santiago de Compostela.
Po odkryciu ciała św. Jakuba i jego towarzyszy, przystąpiono w tym miejscu do budowy świątyni, poświęconej w 893 r., która podczas najazdu arabskiego, około 997 r. została zniszczona. Budowę obecnego kościoła rozpoczęto w 1075 r. otrzymuje on status kościoła katedralnego. W 1100 r. papież polecił założyć przy katedrze siedzibę arcybiskupów.
Wnętrze świątyni prawie w całości w stylu romańskim. Nawa główna o długości 97 m. nakryta jest sklepieniem kolebkowym. W Kaplicy Głównej posąg Świętego Jakuba z XIII w.
Wierni wchodzą do środka niszy i obejmują Świętego, inne schody prowadzą do krypty Ołtarza Głównego, gdzie spoczywają szczątki doczesne Apostoła i jego uczniów Teodora i Atanazego. Nad Ołtarzem Głównym baldachim wzorowany na tym, który znajduje się w Bazylice Świętego Piotra w Rzymie. Pod sklepieniem znajduje się specjalna konstrukcja z kół pasowych, zaprojektowana w XVI w. a służąca do podtrzymywania i wprawiania w ruch ogromnej ważącej 80 kg posrebrzanej kadzielnicy, wykonanej z mosiądzu i brązu.
Wokół nawy głównej liczne kaplice. Tego dnia Ks. Kanonik sprawował Mszę Św. w Kaplicy Pilar, chyba najładniejszych w Katedrze. Początkowo miała to być zakrystia, zamieniona na mauzoleum biskupa Monroy. Jest wykończona w stylu barokowym, ściany wyłożone marmurami i jaspisami z Porto. Na grobowcu arcybiskupa inskrypcja „ Zatrzymaj się, przeczytaj i zapłacz”. Potem spacer uliczkami miasteczka, do którego cały rok podąża tysiące pielgrzymów, niejednokrotnie pokonując wiele kilometrów pieszo. Żegnamy Santiago de Compostele, Hiszpanię, aby wczesnym wieczorem wrócić do Fatimy, gdzie spędzimy kolejny dzień naszej pielgrzymki.
Niedziela, inna od wszystkich niedziel w roku, całą spędzamy w Fatimie. Rano Msza Św. w Kaplicy Anioła, później czas wolny. Każdy z nas ten szczególny czas spędza inaczej, ale wspólne jest wyciszenie i modlitewne skupienie w Kaplicy Objawień, przy grobach Franciszka, Hiacynty i Łucji czy w kościele pod wezwaniem Św. Trójcy. Wieczorem ostania pożegnalna modlitwa różańcowa w Kaplicy Objawień.
Po dniu wyciszenia, opuszczamy Fatimę i wyruszamy na dalsze zwiedzanie. Rozpoczynamy od Mszy św. w Sanktuarium Maryjnym w Nazare. Pochodzenie sanktuarium datowane jest dużo wcześniej niż Królestwo Portugali. W ołtarzu głównym figura Matki Boskiej Karmiącej,
legenda głosi że przywieziono ją w IV w. z Nazaretu, a wyrzeźbił ją św. Józef. Kościół wzniesiony w 1377 r.w stylu gotyckim, przebudowano go w stylu barokowym w XVIII w. Atrakcją Nazare jest piaszczysta plaża zalewana wysokimi falami Oceanu Atlantyckiego.
Następny przystanek Sintra urocze miasteczko, którego powstanie łączy się z obecnością na tych terenach Maurów, w IX w. zbudowali na wzgórzu zamek-fortece. Chrześcijańscy władcy zdobyli Sintre w 1147 r. i przez długie lata była ulubionym miejscem ich wypoczynku.
Podczas trzęsienia ziemi w 1755 r. miejscowość ta bardzo ucierpiała i dopiero w XIX w. znowu staje się popularna, głownie dzięki artystom, którzy zaczęli się tu osiedlać.
Z Sinatry jedziemy nad ocean, jego potęgę już dzisiaj podziwialiśmy w Nazare, ale spojrzenie ze 140m wysokości na ogromne fale, na ich siłę i piękno robi wrażenie. Cabo da Roca najdalej wysunięty kraniec Europy, a za tą potężna wodą inny nieznany, niebezpieczny ale jakże pociągający, tajemniczy świat przygody, na odkrycie którego wyruszało wielu.
Niektórzy wrócili w blasku chwały, po odkryciu nieznanych lądów o innych słuch zaginął. Na klifie latarnia morska, której budowę ukończono w 1772 r., oraz obelisk z napisem „gdzie ląd się kończy, a morze zaczyna”. Za drobną opłatą można uzyskać certyfikat że było się na końcu europejskiego świata. Po spacerze i sesji zdjęciowej jedziemy do Lizbony, a ponieważ jest wczesne popołudnie więc jeszcze raz wyruszmy na spacer po centrum miasta.
Następnego dnia w godzinach południowych, po pokonaniu 3200 km, wylądujemy na lotnisku w Balicach, kończąc naszą kilkudniową wyprawę do miejsc magicznych i pięknych, w których modląc się mogliśmy poznawać historię Europy.
Kolejna wędrówka za nami, w ciągu kilku godzin znaleźliśmy się w najdalej położonych rejonach Europy, gdzie na przestrzeni wieków ścierały się różne kultury i religie.
Naszym celem była Fatima i spotkanie z Maryją, ale jak zawsze poznawaliśmy kraje i regiony w których przebywaliśmy. Naszym duchowym opiekunem, byłKs. Kanonik, który każdego dnia sprawował Msze Św., głosił homilie, modlił się z naszą grupą, a także z pielgrzymami z całego świata, podczas wieczornych nabożeństw różańcowych w Kaplicy Objawień.
Od strony materialnej, opiekował się nami Pan Marek Jabłoński, była to kolejna wyprawa z Nim w roli Pilota i jak zawsze Pan Marek wykazał się perfekcyjnym przygotowaniem, doskonałą organizacją, bardzo dużą wiedzą na temat historii i kultury zwiedzanych miejsc.
Dziękuje wszystkim którzy brali udział w pielgrzymce, za wspaniałą modlitewną atmosferę, stworzoną w ciągu tych kilku dni rekolekcji w drodze…
Opracowała Krystyna Zbroja