Jak co roku, na początku czerwca, parafianie z Raciborowic pielgrzymowali na Jasną Górę. Każdego roku do Jasnogórskiego Sanktuarium przybywa około 5 milionów pielgrzymów. Codziennie przed Cudowny Obraz przychodzi bardzo dużo osób. Najwięcej pątników przybywa do Częstochowy w soboty, niedziele i święta.Chcąc uniknąć tłumu, na nasze spotkanie z Maryją wybraliśmy dzień w środku tygodnia. Okazało się jednak, że nawet w zwykły dzień, na Jasną Górę przybywa bardzo dużo wiernych.
W tym roku nasze spotkanie z Maryją w Kaplicy Cudownego Obrazu, nazwanej przez św. Jana Pawła II „Ołtarzem Narodu” miało bardzo uroczysty charakter. Ksiądz Kanonik, Ksiądz St. Krupiński i Ojciec Benedykt Belgrau, sprawowali Mszę Świętą, przed Obrazem Czarnej Madonny, modląc się o Błogosławieństwo Boże dla pielgrzymów, oraz Kapłanów pełniących w naszej parafii posługę duszpasterską. Podczas tej Mszy Świętej modliliśmy się o zdrowie i potrzebne łaski dla Księdza Proboszcza, który w tym dniu obchodził imieniny i urodziny. Najwspanialszym darem, najpiękniejszym prezentem, jaki możemy podarować drugiej osobie jest modlitwa. I dlatego obok innych życzeń składanych Solenizantowi i Jubilatowi, szczerą modlitwę ofiarowaliśmy Księdzu Proboszczowi w Częstochowie, a także następnego dnia podczas Mszy Świętej sprawowanej w naszym parafialnym kościele w Raciborowicach.
Jasnogórskiej Pani, każdy pielgrzymujący, przedstawiał swoje i swoich bliskich kłopoty i troski, wierząc że Maryja każdego wysłucha, złagodzi cierpienie i da nadzieję. Od kilku lat pielgrzymujemy po Europie i świecie, najczęściej do miejsc w których możemy się spotkać z Maryją, wszędzie także spotykamy tysiące, a nawet miliony wiernych, doświadczamy głębokich przeżyć religijnych. Jednak Częstochowa z Cudownym Obrazem przyciąga jak magnez, ofiarując zadumę, wyciszenie, opiekę. Jasna Góra to miejsce z którego wyjeżdżając, już chce się wracać.
Po Mszy Świętej był czas na indywidualną modlitwę, po której udaliśmy się na wspólny obiad. Przed wyjazdem, Droga Krzyżowa prowadzona przez pielgrzymów, z zawierającymi głębokie treści, rozważaniami Męki Pańskiej. I ten czas kiedy smutni wyruszamy w drogę powrotną. Byliśmy zasmuceni, jednak radośni, pełni nadziei, że już najpóźniej za rok znowu przyjedziemy na spotkanie z Maryją.
Dziękuję za wspólne pielgrzymowanie wszystkim parafianom, Księdzu Kanonikowi, ale przede wszystkim Ojcu Benedyktowi, który często gości w naszej parafii, Księdzu Stanisławowi Krupińskiemu, którzy celebrowali Mszę Świętą, dzięki ich obecności miała ona tak piękną, uroczystą oprawę.
Dziękuję Panu Piotrowi, który tym razem był naszym kierowcą.
Już teraz zapraszamy do Częstochowy w 2019 r.
Opracowała: Krystyna Zbroja